Wykrakałaś Lizziett
Akcja
Witch Hunter Robin rozgrywa się we współczesnym świecie. Choć oficjalnie wiedźm już nie ma, a średniowieczne praktyki inkwizycji palenia na stosie odeszły w niepamięć istnieje pozarządowa organizacja o nazwie "Solomon", której rozsiane po całym świecie komórki zajmują się tropieniem i eliminacją wszystkich ludzi, którzy przejawiają chociażby zalążki paranormalnych zdolności (najczęściej w postaci telekinezy, psioniki itd.)
Do japońskiego oddziału o nazwie SNTJ zostaje przydzielona
Robin w zastępstwie innego łowcy, który pół roku wczesniej. Okazuje się, że dziewczyna również włada mocą, tzw. "craftem" ognia przez co ciężko jest jej się zaadaptować w środowisku nowych współpracowników, których zaufanie trudno będzie zdobyć. A są nimi
Karasuma, potrafiąca wyczytać emocje towarzyszące zdarzeniom z niedalekiej przeszłości; szef odziału - milczący
Amon; młody i porywczy
Sakaki;
Dojima, która dzięki swoim znajomościom nie liczy się z szefostwem, a czas w pracy wykorzystuje głównie na czytanie czasopism kobiecych i wieczne narzekanie (choć nie do końca) oraz stale przesiadujący w biurze
Michael, który zajmuje się komputerami. Dawniej był hackerem, ale pewnego razu włamał się do nieodpowiedniej firmy... i już w niej został.
Klimat serii jest mroczny i tajemniczy, postacie bardzo realne (brak tu wielkich oczu), a muzyka idealnie współgra z całością. Po zawiązaniu akcji następuje kilka nudniejszych epizodów pokazujących, jak jednostka STNJ jest zorganizowana i w jaki sposób łapie wiedźmy (wiedźminów?
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
). Potem jednak konwencja "jeden odcinek = rozpoznanie, walka, schwytanie i zapuszkowanie Witcha" zostaje przełamana i następuje wiele zwrotów akcji, a fabuła zaczyna się skupiać na kwestii sensu działalności STNJ oraz tajemniczej przeszłości Robin. Odcinki zlewają się w całość i nagle stajesz przed perspektywą kilkugodzinnego maratonu przed ekranem, bo nie sposób będzie przerwać ogladanie, choć za oknem zacznie już świtać (piszę tu z własnego doświadczenia). Co do pytania o samą serię, jest to samodzielna opowieść, która nie powstała na bazie mangi. Niewykluczone, że główny wątek został później przeniesiony na papier, jak to miało miejsce z "Wolf's Rain" (o którym kiedyś już wspominałam - równie genialna seria
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
), które debiutowało na ekranie.
To tak po krótce
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Niestety telewizji kablowej, ani satelitarnej nie posiadam za to komputer i internet owszem
![Cheesy Grin :cheesy:](./images/smilies/icon_cheesygrin.gif)
Na początek polecam zapoznać się ze
zwiastunem serialu. A jak komuś przypadnie do gustu służę spawarką i 26 odcinkami w najlepszej jakości
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Kwestia tylko, czy mam wysłać poleconym, czy zwykłym
----
Kwestia odnoszenia się Ellaine do takich postaci, jak Snape, czy Amon nie koniecznie leży w ich wyglądzie, choć nie da się ukryć, że fizycznie obaj panowie są podobni. Jednakże wydaje mi się, że autorkę bardziej pociąga ich osobowość. Co prawda Snape nie jest tak wyciszony, jak Amon ale jest równie mroczny, tajemniczy i dwuznaczny zarazem. Obu rozgryźć nie sposób.
A wracając do wątku głównego i poniższych prac oficjalnie zgłaszam kandydaturę Wycked na prezydenta
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
A jajaj, jak chciałoby się mieć takie zdolności!
...edycja...
Natomiast chciałam jeszcze nawiazać do jednej z wcześniejszych prac Marty. Mianowicie rysunku Harry'ego i Rona z tatuażami, odpowiednio smokiem i sówką. Pamiętam, jaką furrore zrobiła ta praca. Sama Marta uśmiechała sie na samą myśl takiego pomysłu, a fani w komentarzach szaleli na punkcie umiejscowienia na ciele Rona Świstoświnki. Ubawiłam się po pachy czytając te reposty. Zresztą i sam rysunek nie może mi wylecieć z pamięci, a oglądałam go ho, ho i jeszcze drugie tyle czasu temu
P.S. na youtube.com mozna znaleźć wiekszość odcinków WHR, jesli nie wszystkie
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Są z angielskimi napisami, więc nie powinno być problemu ze zrozumieniem. Jeśli jednak, nadal służę spawarką
...edit 2...
kolejna praca Marty - pogrzeb Dumbledore'a
![Image](http://img.photobucket.com/albums/v216/Olkaxcom/Harry%20Potter%202/forum2%20pg2/a98e4dcd.jpg)