PRZEMOC
Moderators: Galadriela, Olka
Ja sie nigdy nie interesowłąem bojkami. Kilka razy mnie napadnięto ale zawsze wychodziłem z tego bez szwanku. Czasami dobra gatka jest lepsza od czego kolwiek. Zwłaszcza jak rzuci sie paroma nazwiskami i odchodzi się w największym pokoju. Gozej jak sie nie jest u siebie.. a teraz jestem własnie w takiej sytuacji. Nie wiem co bym zrobił gdyby mnie napadnięto. Nie trenowałem nigdy zadnej z sztuk walki ogólnie nie umiem chyba sie bic bo jedyne moje doswiadczenia to polekcyjne bojki w podstawówce(ale to było bardziej symboliczne niz krzwydzące czy chamskie) oraz pojedynki z moją siostrą... oj to czasme wyglądało brutalnie;| Myśle ze po oszacowaniu szans, użył bym najskuteczniejszej samobrony jaką jest ucieczka za wszelką cene. Ale prawda jest taka ze nikt nie wie jak sie zachowa w dxanej sytuacji. Ja ostatnio jestm wogóle bardzo znerwicowany i wszycy dookoła mnie denerwują mało kto wogóle domnie podchodzi bo widzi ze nic raczej zemnie nie wyciągnie.
Biedak zawsze bezpieczny;P
Biedak zawsze bezpieczny;P
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 15 guests