Forum poświęcone bohaterom serialu
Moderator: Galadriela
-
Ramzes
- Fan...atyk
- Posts: 1259
- Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
- Location: moje miasto Tarnowem zwane
Post
by Ramzes » Sun Dec 21, 2003 10:50 am
ale ona była naiwna ...
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
jej głupota sięgałasz szczytów ...
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
i nie może być tego wytłumaczeniem jej miłość do Kivara ...
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]
-
ciekawska_osoba
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
-
Contact:
Post
by ciekawska_osoba » Mon Dec 22, 2003 5:03 pm
hmm ja to widzę tak:
jak kochasz to ufasz, bo bez zaufania nie ma miłości, a Vilandra kochała, fakt była to niestety miłośc jednostronna - Kivar wykorzystał uczucie Vi w okropny sposób. Więc w zasadzie zgadzam się ze zdaniem Dorenki, nie można mówić o zdradzie, gdy jej tak naparwdę nie było, kochasz kogoś ufasz mu jak mówi, że chce pokoju - pewnie Vilandra myślała, że dzięki temu będą razem - niestety tak nie było...... Zdradził bezwzględnie Kivar
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
![Image](http://img.photobucket.com/albums/v85/_Janet_/Sygnaturki/brendan_fehr.jpg)
-
Ramzes
- Fan...atyk
- Posts: 1259
- Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
- Location: moje miasto Tarnowem zwane
Post
by Ramzes » Mon Dec 22, 2003 7:34 pm
hmm ja to widzę tak
noissz okulary bo źle to widzisz ...
Vilandra poprostu była zbyt naiwna gdy siękocha zauważa się wady tej drugiej osoby ( przykład Maria i Michael) i nie wieżę że ona nie widziała ...
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
ona poprostu nie chciała widzieć tych gorszych stron Kivara ...czyli była świadoma tego co robi ...
Zdradził bezwzględnie Kivar
ale to nie była jego wina tak go rodzice wychowali ...
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]
-
ciekawska_osoba
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
-
Contact:
Post
by ciekawska_osoba » Mon Dec 22, 2003 7:40 pm
proszę sie od-pier-papier od moich ślicznych poczwórnych dennkowych okularków z czerwoną oprawką
a tak na serio to:
jak ona mogłą widzieć wady jak ich jej nie pokazywał bo przecież spotykając się z Vilandrą nie miał na czole wypisane, że chce zamordować jej całą rodzinę bo wtedy jego plan by wziął w łeb - więc pokazywał się od jak najlepszej strony
poza tym nei zasłąniaj się rodzicami Kivara bo o nich nic nei było mowy więc pewnie nie miał rodziców albo się ich pozbył
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
![Image](http://img.photobucket.com/albums/v85/_Janet_/Sygnaturki/brendan_fehr.jpg)
-
Ramzes
- Fan...atyk
- Posts: 1259
- Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
- Location: moje miasto Tarnowem zwane
Post
by Ramzes » Mon Dec 22, 2003 7:47 pm
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]
-
ciekawska_osoba
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
-
Contact:
Post
by ciekawska_osoba » Mon Dec 22, 2003 7:52 pm
hehe słuchaj relacje Zan-Kivar mogły być nienajlepsze, i to nic w tym dziwnego nie było, bo zazwyczaj rodzeństwo nie lubi drugich połówek rodzeństwa, wiec to o niczym nie świadczy.....
a kto miał wiedzieć o takich rzeczach? a skoro ktoś wiedział to czemu nie powiedział? w takim arzie sam tym stwierdzeniem oczyściłeś Vi z zarzutów bo skoro ktoś wiedział mógł uprzedzić o tym a skoro zachował to dla siebie to tak jakby zdradził.......
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
![Image](http://img.photobucket.com/albums/v85/_Janet_/Sygnaturki/brendan_fehr.jpg)
-
Doreen
- Starszy nowicjusz
- Posts: 211
- Joined: Sat Sep 20, 2003 11:54 am
- Location: Poznań
-
Contact:
Post
by Doreen » Mon Dec 22, 2003 8:00 pm
Ramzes wrote:gdy siękocha zauważa się wady tej drugiej osoby ...
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
ona poprostu nie chciała widzieć tych gorszych stron Kivara ...czyli była świadoma tego co robi ...
Ja mam wątpliwości czy ty kiedykolwiek byłeś zakochany?? albo czy widziałeś osobę prawdziwie zakochaną??? Wtedy się nic nie widzi!! Jest się kompletnie ślepym, a już szczególnie jeśli chodzi o wady ukochanej osoby
Poza tym każdy zakochany jest naiwny!!! Więc ja się tam jej nie dziwię.... Każdy by się dał nabrać na jej miejscu... Ona jest niewinna
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
-
Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
-
Contact:
Post
by Graalion » Mon Dec 22, 2003 8:01 pm
Vilandra bądź co bądź była księżniczką, więc chyba orientowała się co nieco jak wyglądały polityczne stosunki między królem a Kivarem. Zresztą skoro podobno wprowadziła Kivara do miasta żeby zawarł pokój z Zanem, to chyba oznacza że byli w stanie wojny (osobistej, czyli wrogości, a nie takiej z karabinami i armatami
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
).
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
-
Ramzes
- Fan...atyk
- Posts: 1259
- Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
- Location: moje miasto Tarnowem zwane
Post
by Ramzes » Mon Dec 22, 2003 9:36 pm
dobra wy wiecie swoje a ja wiem swoje nie zmienie zdania i wy pewno też ... ale i tak wiemy żę ona to zrobiła w pełni świadomie ...
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]
-
Doreen
- Starszy nowicjusz
- Posts: 211
- Joined: Sat Sep 20, 2003 11:54 am
- Location: Poznań
-
Contact:
Post
by Doreen » Mon Dec 22, 2003 10:03 pm
No dobra może i nie powinna go wpuszczać do miasta i w tym przypadku była zbyt naiwna, ale to nie zmienia faktu że Kivar postąpił ohydnie, nadużył zaufania Vilandry i zdradził ją!!!
-
Ramzes
- Fan...atyk
- Posts: 1259
- Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
- Location: moje miasto Tarnowem zwane
Post
by Ramzes » Mon Dec 22, 2003 10:11 pm
pisałem że to nie wina Kivara tylko osoby która ją wychowywała ...
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]
-
Doreen
- Starszy nowicjusz
- Posts: 211
- Joined: Sat Sep 20, 2003 11:54 am
- Location: Poznań
-
Contact:
Post
by Doreen » Mon Dec 22, 2003 10:14 pm
Ej, no bez przesady!! Uważasz że za wszystkie czyny są odpowiedzialni rodzice??? Przecież to dorosły "człowiek" sam podejmował decyzje i sam musiał za nie odpowiadać. Nie można zrzucać winy na rodziców!!
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
-
Ramzes
- Fan...atyk
- Posts: 1259
- Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
- Location: moje miasto Tarnowem zwane
Post
by Ramzes » Mon Dec 22, 2003 10:16 pm
to oni go w taki sposób ukierunkowali i napewno po części to jest ich wina bo gdyby był wychowywany w miłości to by był całkiem inny ...
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]
-
Doreen
- Starszy nowicjusz
- Posts: 211
- Joined: Sat Sep 20, 2003 11:54 am
- Location: Poznań
-
Contact:
Post
by Doreen » Mon Dec 22, 2003 10:21 pm
Skąd wiesz??? Przecież w serialu tego nie pokazali
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Może miał dom pełen miłości i ciepła a on zszedł na złą drogę pod wpływem znajomych?? Nie wiesz tego więc nie obstawaj tak przy swoim...
A on sam odpowiada za swoje czyny!!
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
-
Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
-
Contact:
Post
by Graalion » Mon Dec 22, 2003 11:34 pm
Kivar postąpił ohydnie, nadużył zaufania Vilandry i zdradził ją
Zdradził ją - na pewno. Nadużył zaufania Vilandry - hmm, może i tak. Ohydnie - eee, nie przesadzajmy. Raczej politycznie
![Twisted Evil :twisted:](./images/smilies/icon_twisted.gif)
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
-
Ramzes
- Fan...atyk
- Posts: 1259
- Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
- Location: moje miasto Tarnowem zwane
Post
by Ramzes » Tue Dec 23, 2003 11:04 am
dobra dochodzi opcja przyjaciół jeszcze ale to dowodzi że to nie była do końca wina Kivara ... sama teraz to poparłaś ...
![Wink :wink:](./images/smilies/icon_wink.gif)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]
-
Doreen
- Starszy nowicjusz
- Posts: 211
- Joined: Sat Sep 20, 2003 11:54 am
- Location: Poznań
-
Contact:
Post
by Doreen » Tue Dec 23, 2003 3:41 pm
Oj, przecież to była tylko jedna z wielu możliwych opcji. Zejść na złą drogę można bardzo różnie, nawet tylko samemu. Chciałam ci tylko udowodnić że to jest jego wina, nie można tego zrzucać na nikogo innego. Na tym polega odpowiedzialność za własne czyny!!!
Graalion no z pewnością to było polityczne zagranie... Hmm, zastanówmy się czemu nie lubię polityków....
![Rolling Eyes :roll:](./images/smilies/icon_rolleyes.gif)
-
Graalion
- Mroczny bóg
- Posts: 2018
- Joined: Sat Jul 12, 2003 8:10 pm
- Location: Toruń, gdzie 3 małe kocięta tańczą na kurhanach swych wrogów
-
Contact:
Post
by Graalion » Tue Dec 23, 2003 3:51 pm
Rządzący mają to do siebie, że muszą podejmować trudne decyzje
![Mr. Green :mrgreen:](./images/smilies/icon_mrgreen.gif)
"Please, God, make everyone die. Amen."
Wieczorny pacierz Scratch'a ("PvP")
-
Ramzes
- Fan...atyk
- Posts: 1259
- Joined: Thu Sep 04, 2003 9:48 pm
- Location: moje miasto Tarnowem zwane
Post
by Ramzes » Tue Dec 23, 2003 6:01 pm
Na tym polega odpowiedzialność za własne czyny!!!
ale jak nie miał go tego kto nauczyć to on poprostu nie umiał ...
i muszą robić tak aby jak najwięcej wpadło do ich kieszeni ...
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
Lubi mnie tu niewielu :p
A większość nienawidzi :]
-
liz
- Fan
- Posts: 569
- Joined: Sun Dec 21, 2003 5:31 pm
Post
by liz » Tue Dec 23, 2003 6:04 pm
Racja Graalion
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 7 guests