Właśnie obejrzałem "Mulan". Fajne teraz robią te animowane filmiki. Było w nim wszystko czego można oczekiwać od dobrego filmu - śmiech (ten smoczek Mushu jest wprost nieziemski, no i głos Stuhra robi swoje), wzruszenia (aż mi się łezka zakręciła jak ją ojczulek na końcu przytulił; przewidywalne, a jednak mnie ruszyło), piękne i pełne nastroju sceny (wyrżenięta wioska rlz!). Tylko piknych kobitek brakowało (bo to rysunkowe, to wiadomo

). Tak się zastanawiam czy nie ściągnąć tego Sinbada (swoją drogą zwróciliście uwagę na jego imię? ja dopiero teraz zauważyłem: sin+bad

), też może być nie najgorsze.
I pamiętajcie, nie bójcie drwin w stylu "taki/-a duży/-a, a bajeczki ogląda". To wasze życie, nie poddawajcie się presji otoczenia, bo WYBÓR tego co chcecie oglądać NALEŻY DO WAS
