[reklama proszku do prania, hit tygodnia, kuba wojewodzki shoł itp w kółko przez 10 minut] Na zewnatrz sytuacja staje sie coraz gorętsza, naoczni świadkowie opowiadaja o wściekłych Arabach którzy brutalna siłą wtargneli do środka budynku i wzieli zakladnikow, tlumacz Arabskiego zaciera rece; tymczasem (przesuniecie ujecia na człowieka w plaszczu, pali papierosa, opiera sie o radiowoz i niespokojnym wzrokiem obejmuje stojacy przed nim budynek, widac ze jest zdenerwowany gdyz jego rece trzesa sie, lecz proboje to ukryc) K*** mac... - powiedzial zrezygnowanym tonem po czym zaklnal szpetnie. Gdzies na uboczu stoi grupka ludzi, na ktorych nie robi wrazenia caly ten cyrk, (spokojnym lecz stanowczym wzrokiem patrza w strone budynku Polsatu, gotowi w kazdej chwili ruszyc na ostateczna akcje, nieliczni potem stwierdza ze ta grupka wyraznie wybijala sie ponad tlum swoim opanowaniem i pewnego rodzaju ... powiewem mocy ktora emanowala od nich...
W miedzyczasie w budynku...
ps. Milo wrocic do Was po pol roku przerwy
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Pozdrawiam Was wszystkich ! Maxel