The Polar-Michael&Liz-to co tygryski lubią najbardziej
Moderator: Galadriela
- Galadriela
- Zainteresowany
- Posts: 333
- Joined: Sun Jul 13, 2003 1:41 pm
- Contact:
- ciekawska_osoba
- Fan
- Posts: 773
- Joined: Sun Jul 13, 2003 11:35 am
- Location: Rybnik
- Contact:
Hotaru to swietnie!! Ja już je widziałam wszytkie i są śliczne polecam ci clip "Shes like the wind" piękny i smutny....
heh dlaczego nie pasują? Dla nas Polarek p[asują oni jak najbardzije razem dlatego tu o tym piszemy.
A zdjątka z tej stronki oficjalnej polarkowej zamieściłam na pierwszej stronie, tzn tylko kilka z nich, bo tam jest tego mnóstwo - linka do tej stronki też podałam w pierwszym poście, naparwdę poelcam stronkę.
Ja znów znalazłam inny fan arcik, i po prostu muszę go tu wkleić
heh dlaczego nie pasują? Dla nas Polarek p[asują oni jak najbardzije razem dlatego tu o tym piszemy.
A zdjątka z tej stronki oficjalnej polarkowej zamieściłam na pierwszej stronie, tzn tylko kilka z nich, bo tam jest tego mnóstwo - linka do tej stronki też podałam w pierwszym poście, naparwdę poelcam stronkę.
Ja znów znalazłam inny fan arcik, i po prostu muszę go tu wkleić
"We shall never forget and never forgive. And never ever fear. Fear is for the enemy. Fear and bullets."
- Majandra_Delfino
- Nowicjusz
- Posts: 95
- Joined: Mon Aug 11, 2003 7:16 pm
- Location: szczecin
hihii
tu tez sie zaczynaja sprzeciwy, tak nie mozna przeciez polarki moga zrobic nalot na candys i tam nas zbombardowac textami w stylu- nie lubimy pary M&M, prawda?
eee ja juz sie nie wypowiadam
buziaczki
Maja
ps hej Janetko:)
tu tez sie zaczynaja sprzeciwy, tak nie mozna przeciez polarki moga zrobic nalot na candys i tam nas zbombardowac textami w stylu- nie lubimy pary M&M, prawda?
eee ja juz sie nie wypowiadam
buziaczki
Maja
ps hej Janetko:)
Maria:Calowalas sie z ta kopia Michaela i nic mi nie powiedzialas?!Liz:Chcialam ci powiedziec, ale nie moglam...Maria:No jasne. Myslalas sobie, w koncu to tylko jezyk Michaela.......
- Galadriela
- Zainteresowany
- Posts: 333
- Joined: Sun Jul 13, 2003 1:41 pm
- Contact:
W gruncie rzeczy Liz jest chyba najtwardsza ze wszystkich pań w Roswell. Czy któraś prócz niej byłaby zdolna wmówić chłopakowi, że spała z innym dla ratowania świata i życia przyjaciół? Już gdzies ten temat poruszałam, chyba na forum komnaty w podobnym polarkowym poście (albo M/L jako przyjaciele). Liz jest uczuciowa, ale w głębi duszy jest ona w stanie bardzo wile znieść. Podobnie jak Michael. Jak myślicie, dlaczego powiedział Liz "Dzięki, że dałas mi jeszcze jeden powód, bym zazdrościł Maxowi." Raz, że okazało się, ze jest ich przyjacielem. Drugi, sposób, w jaki pisze ona pamiętnik. Gdyby Michael i Liz nie byli do siebie podobni w sile osobowości, charakterze, odczuwaniu emocji (fakt, iż kompletnie inaczej to okazują), nie zrozumiałby jej zapisków. Uznałby je ... no nie wiem, za ckliwe wynurzenia starej panny?
3x nie, M&L nie pasują do siebie, ona jest za cukierkowata, Misiek jest twardy i porywczy itd, całkowite przeciwieństwo Maksia, L. byłaby dla niego za ślamazarna, co innego dla Maksia, do niego pasowała on lubiał wszystko dkładnie przemyśleć, Michael lubił działać, dobra strasznie namieszałam i wsumie i tak chyba nie powiedziałam tego co chciałam ale powtórze jeszcze raz 3x nie dla M&L
Hotaru i Tośka wydaje misię , wydaje mi się że Michael zazdrościł Max-owi nie samej Liz, ale raczej atmosfery ich związku, gdzie M&L zawsze się rozumieli nawet bez słów, mieli podobne zdania w różnych sprawach, on zMariją miał same problemy bo nie potrafił zrozumieć czego ona od niego oczekuje,
Hotaru i Tośka wydaje misię , wydaje mi się że Michael zazdrościł Max-owi nie samej Liz, ale raczej atmosfery ich związku, gdzie M&L zawsze się rozumieli nawet bez słów, mieli podobne zdania w różnych sprawach, on zMariją miał same problemy bo nie potrafił zrozumieć czego ona od niego oczekuje,
Zycie jest jak pudełko czekoladek,nigdy nie wiesz co ci się trafi
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 3 guests