Czas zreaktywować Czytelnię. Co prawda ostatnio czytuję nieco inne rzeczy, ale przecież nie mogłam ominąć pierwszej tury głosowania na RF
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
Tak więc mała garść spostrzeżeń dotyczących nominowanych (jeszcze wiem, na co głosuję, czyli nie jest tak źle
![Razz :P](./images/smilies/icon_razz.gif)
).
Potrety Liz - szczerze zastanawiałam się, czy na to w ogóle głosować, ale się przemogłam. Zresztą - dla Midwest Max wszystko. Aczkolwiek przy portrecie Maxa miałam pewne wątpliwości - czy Freefall to jest takie gdzie Max jest pilotem czy znowu mieszam tytuły? Mniejsza z tym, i tak zagłosowałam na Kath7. Teraz Isabel - ha! To chyba jasne, że stanowczo wybrałam serię Karen jako Supporting... I przy Michaelu też. Sama nie wiem, gdzie mi się bardziej podobał, choć w
MBMae za bardzo przypominał chodzący seks... ale potem z tego wyszedł, na szczęście. Tak więc Karen. Alexa zupełnie pominęłam - jakoś nigdy nie pałałam do niego szczególną sympatią i prawdę mówiąc opowiadania z nim/o nim omijam szerokim łukiem. Kyle -
Secrets! Ale chyba nie muszę mówić, że w kategorii Lead Portayal in na UC Fic zdecydowanie wygrywa Max z
MBW - ooochchhhh, uosobienie najwspanialszego i najsłodszego Maxa. What a man... Potret duplikata - no, cóż, zagłosowałam na Zana w "
Drugich Szansach"... Nie to, żeby mi się jakoś specjalnie podobał, ale to jeden z nielicznych fików z Liz i duplikatem od których mnie nie skręca. Supporting Character - Sean u Kath - w końcu to Kath... A
Sins Of The Father były świetne. I teraz najlepszy portret crossoverowy - no chwila, tam jest Brooke!!! To chyba naturalne, że jest dla mnie najlepszym portetem - nie ma to jak OTH
![Very Happy :D](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
to raz. Dwa - że fik jest autorstwa Kath, a na nią można głosować na ślepo. A trzy to to, że istotnie Brooke jest tam rewelacyjnie przedstawiona, nie jako pusta cheerleaderka, ale jako bardzo sympatyczna i wesoła dziewczyna. Swoją drogą bardzo chętnie obejrzałabym taką krzyżówkę tych dwóch seriali, Dan Scott jako maszynka do robienia dzieci - przerobić "ma w każdym porcie narzeczoną" na "ma w każdym stanie dziecko". Opowiadanie ma tylko jedną wadę - jest rzadko uaktualniane, a Max jest odrobinę ciapowaty, ale jakoś mi to nie przeszkadza. Poza tym spodobał mi się pomysł Brooke/Kyle Valenti - nie ma co, pasują do siebie. Co prawda pewnie nie zdobędzie nagrody (to coś na "A" pewnie przebije...
![Evil or Very Mad :evil:](./images/smilies/icon_evil.gif)
), ale i tak Brooke jest tam z charakterkiem. Z tego co pamiętam to sam serial został streszczony przez Lizziett jakoś tak, że w Ameryce z zachwytu sikają po nogach nad OTH, ale cóż, nie wszystko może być tak głębokie jak Klan albo Esmeraldy, nie samymi wybitnymi dziełami literackimi człowiek żyje i po zakończeniu Roswell OTH jest przynajmniej znośne... OK, co do reszty nominacji... Dziecko - czemu nie dziwi mnie obecność Michelle?
![Laughing :lol:](./images/smilies/icon_lol.gif)
No i na koniec - znowu Midwest Max. I bardzo dobrze.
No, to teraz czekamy na kolejną turę głosowania... 7b.