wydaje mi się, że my, jak to Polacy, mamy tendencję do przegięć
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
jak nie w jedną to w drugą
pierwsze primo, jak to mówiono dawnymi czasy
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
: nie ma świętych a i diabeł chcąc skusić może zrobić dobry uczynek.
drugie primo
![Cool 8)](./images/smilies/icon_cool.gif)
: jeśli chcemy uważać się za toleranyjnych, to potępiajmy w równym stopniu wrędnych hetero jak i wrednych homo.
trzecie primo: ta hipotetyczna dysusja rozrosła sie do niebywałych rozmiarów, co mnie cieszy
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
ponieważ jeśli się o czymś mówi, to oznacza, że to ludzi interesuje, a jeśli interesuje ich przez tak dlugi czas, to ma to szansę stać się czymś więcej niż tylko przelotną modą na tolerancję i może stać sie prawdziwym pytaniem, na które kiedyś ktoś coś mądrego może odpowiedzieć, a i znajdą się tacy, którzy zechcą wysłuchać.
Ważne jest to, że nie negujemy już a priori pewnych możliwości i sytuacji. Zaczynamy myśleć o ludziach w kategoriach jednostki, nie ogółu. Jesli bedziemy pewne problemy postrzegać indywidualnie, to i ogólnemu pogląowi na niekorzyść nie powinno to wyjść.
![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
"...I'm a member of that group of... outsiders. So... thank you, Roswell... Thank you for... for letting me live among you...Thank you for giving me a home... "